Prezentacji kolejnych kandydatów na radnych, a także kolejnych elementów programu wyborczego poświęcona była konferencja prasowa Stowarzyszenia „Wszystko dla Kalisza”, która odbyła się w miniony czwartek w Kaliskim Inkubatorze Przedsiębiorczości.

O swoich dotychczasowych osiągnięciach, a także o planach na przyszłość, wpisanych do programu wyborczego Komitetu „Wszystko dla Kalisza” mówili: Katarzyna Chwiałkowska – olimpijka, działaczka Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Grażyna Goździewicz – przedsiębiorca, społecznik i mecenas kultury, Beata Sysiak – prezes Sportowego Klubu Niepełnosprawnych „START”, Wojciech Piasecki – dyrektor Zespołu Szkół Techniczno – Elektronicznych, a także Zbigniew Kościelak – dziennikarz, społecznik i literat.

- Sport uprawiam od 30 lat i kocham, to co robię. Jestem medalistką igrzysk olimpijskich w Seulu, wygrałam plebiscyt na Cosmodziewczynę roku „Mocne strony kobiety”, nagród i wyróżnień w swoim życiu zdobyłam już sporo. Chciałam państwu zaprezentować tylko ich małą część – mówiła Katarzyna Chwiałkowska, sięgając do torby, z której wyciągnęła kilkadziesiąt medali, ważących razem ponad 15 kg – Przez tych 30 lat mojej aktywności sportowej bywało różnie, nie zawsze zdobywało się medale, ale dalej się trenowało. Dzięki wytężonej, ciężkiej pracy zdobyłam te wszystkie medale i będę je dalej zdobywać, bo ciągle startuję. I ten upór chciałabym przekazać mieszkańcom Kalisza, dla tego miasta chcę zrobić wiele: promować Kalisz na arenie międzynarodowej, dążyć do tego, by w Kaliszu powstała szkoła mistrzostwa sportowego. Sport jest ważny nie tylko wtedy, kiedy jest się młodym. Każdego dnia pokazuję młodzieży, że nawet wtedy gdy się nie udaje, warto walczyć. Dlatego walczę o Kalisz, bo to nasze wspólne dobro – mówiła olimpijka.

Temat sportu jest również bliski Beacie Sysiak – prezes Klubu Sportowego Niepełnosprawnych „Start”. Podczas konferencji mówiła o sukcesach swoich podopiecznych, a także o zajęciach prowadzonych przez klub.

- Ważna jest również działalność polegająca na rehabilitacji społecznej niepełnosprawnych. Zależy nam na tym, aby osoby niepełnosprawne wyszły ze swoich domów. Zdajemy sobie sprawę z istnienia barier, które stwarzają np. osoby pełnosprawne. Nie wiedzą często, jak się zachować w kontakcie z osobą niepełnosprawną. Dlatego tak istotna jest organizacja spotkań dla osób niepełnosprawnych. Bardzo się cieszę, że Stowarzyszenie „Wszystko dla Kalisza” jest zwolennikiem polityki prospołecznej. Nasza obecność radzie pomoże np. we wprowadzaniu programów rehabilitacyjnych dla osób niepełnosprawnych - tłumaczyła Beata Sysiak.

Z kolei Wojciech Piasecki, dyrektor ZSTE omówił te elementy programu wyborczego Stowarzyszenia „Wszystko dla Kalisza”, które dotyczyły edukacji.

- Przy mojej szkole powstało boisko „Orlik”. Każdego dnia widzę, jak istotne jest optymalne wykorzystanie istniejącej w Kaliszu bazy sportowej, jak ważne jest zapewnienie animatorów, którzy prowadziliby zajęcia dla dzieci i młodzieży. Dobrze wiemy, że kiedy młodzi ludzie mają zainteresowania, hobby – nie uciekają w używki, alkohol, narkotyki i dopalacze. Dlatego będziemy zabiegać o rozszerzenie zajęć pozalekcyjnych, a także o zapewnienie bezpieczeństwa na ulicach miasta poprzez współpracę z policją, strażą miejską, rozwój monitoringu wizyjnego – przekonywał dyrektor Piasecki.

Kolejnym z omawianych programowych tematów była kultura. W tej dziedzinie głos zabrała Grażyna Goździewicz, a wtórował jej Zbigniew Kościelak.

- W Kaliszu mamy mnóstwo instytucji kultury i wydawać by się mogło, że miasto tętni życiem. Tymczasem ok. godz. 18.00 nasza Starówka zamiera. Musimy ją zaktywizować. Ciągle też nie mamy sposobu na to, by turyści do nas przyjeżdżali w większej ilości, nie mamy sposobu, żeby zatrzymać pielgrzymów, którzy przyjeżdżają do kaliskiego Sanktuarium. Oni Kalisz oglądają przez okna autokaru. Zatrzymajmy ich w mieście. I kolejny problem do rozwiązania to miejsca spotkań dla seniorów. Teraz ich w mieście brakuje. Dlatego w tym zakresie mamy wiele do zrobienia - argumentowała Grażyna Goździewicz.

- Kalisz pięknieje z daleka – wtórował Zbigniew Kościelak – ale my, będąc tutaj wiemy, że ten potencjał kulturalny miasta nie jest wykorzystany. Mamy mnóstwo artystów, którzy wygrywają ogólnopolskie konkursy, a tutaj nie są doceniani. Mamy piękne miejsca, które można wykorzystać na cele kulturalne – choćby pagodę w Parku Miejskim czy estradę w Parku Przyjaźni. Te miejsca aż się proszą, by zorganizować tam jakąś imprezę – mówił.

Konferencję prasową, tradycyjnie już, poprowadził znany aktor i członek Stowarzyszenia – Maciej Grzybowski. Omawiane podczas spotkania aspekty są tylko częścią programu wyborczego Stowarzyszenia „Wszystko dla Kalisza”. Kolejne jego elementy będą zaprezentowane w najbliższym czasie. Wiadomo już jednak, który z kandydatów na prezydenta miasta może liczyć na poparcie ugrupowania.

- Zarząd Stowarzyszenia „Wszystko dla Kalisza” podjął decyzję o poparciu w nadchodzących wyborach samorządowych prezydenta Janusza Pęcherza – powiedziała Jolanta Mancewicz, prezes Stowarzyszenia.

Podczas tego – drugiego już przedwyborczego spotkania z dziennikarzami, zaprezentowano herbatę „Wszystko dla Kalisza”, której smak specjalnie dla Stowarzyszenia i jego sympatyków został skomponowany przez Grażynę Goździewicz – właścicielkę herbaciarni. Herbata „Wszystko dla Kalisza” (czarna z dodatkiem oleju bergamotowego, z kandyzowanymi owocami, płatkami chabra i róży) jest już trzecią – po „Kalisii” i „Bursztynowym szlaku”, promującą miasto.